Czas spędzany z najbliższymi pozwala zapomnieć o codziennych troskach i obowiązkach zawodowych. Poniżej znajdziesz kilka pomysłów na to, jak aktywnie wykorzystać z dziećmi wolny dzień.
Dla wielu zapracowanych osób, które z trudem wyłuskują kilka wolnych godzin w tygodniu, prawdziwym dylematem staje się to, czy wygospodarowany czas spędzić z rodziną, czy może wybrać się na wytęskniony trening. Można wybrać system mieszany – raz trening, a raz czas z rodziną. Jest jeszcze jedno wyjście z tej trudnej sytuacji. Nie trzeba wybierać! Zarówno aktywność sportową, jak i wspólne spędzanie z najbliższymi czasu wolnego da się pogodzić! Wystarczy odrobina kreatywności i kilka pomysłów na aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Na takiej wspólnej aktywności fizycznej zyska nie tylko Twoja kondycja, ale również zacieśnisz więzy rodzinne. Poświęć dzieciom jak najwięcej czasu. Ani się obejrzysz, a staną się dorosłe i wyfruną z rodzinnego gniazda!
Czasy, w których za miejskimi rogatkami zaczynała się dla każdego rowerzysty prawdziwa walka o życie, już dawno minęły. Ścieżki dedykowane rowerzystom wyrastają na terenie całego kraju jak grzyby po deszczu. Green Velo, Velo Dunajec, Wiślana Trasa Rowerowa, Żelazny Szlak Rowerowy, ścieżka rowerowa wokół Jeziora Czorsztyńskiego – to tylko kilka przykładów. Nie trzeba mieć super kondycji, aby wybrać się na wycieczkę rowerową. Wystarczy sprawny rower i trochę chęci – na większości tras rowerowych co jakiś czas są miejsca obsługi rowerzystów – wiaty z ławeczkami, na których można odpocząć.
Jeżeli planujesz wycieczkę rowerową z dziećmi, pamiętaj o tym, aby dostosować długość i trudność trasy do możliwości najsłabszego członka rodziny. Dziesięciolatek, który wprawiony jest w rowerowej jeździe, powinien bez większego problemu przejechać w ciągu dnia 20 kilometrów. Zawsze miej przy sobie mapę okolicy – w niektórych miejscach, zwłaszcza na dziewiczym łonie natury zasięg telefonów komórkowych to wciąż rzadkość! Zaplanuj wycieczkę w taki sposób, aby na trasie znalazły się miejsca, w których będziecie mogli zjeść ciepły posiłek lub uzupełnić prowiant. Kto wie, może po kilku takich wycieczkach zdecydujecie się na wspólne wakacje na dwóch kółkach z dala od cywilizacji?
Rodzinne chodzenie po górach to doskonały sposób na to, aby przynajmniej kilka godzin spędzić wśród najbliższych. Jeżeli nie chcesz zrazić najmłodszych członków rodziny do wędrówek szlakami górskimi, to na początek wybierz łatwe trasy. Zacznij od Beskidów lub tatrzańskich dolin. Idź tam, gdzie jest schronisko – nic tak nie działa motywująco na małego marudera, jak obietnica przepysznej szarlotki u kresu wędrówki. Zainteresuj dziecko historią regionu – wysil się trochę, aby jeszcze przed wyprawą poznać miejscowe legendy, które opowiesz swoim pociechom podczas wędrówki. Możecie także zagrać w rozpoznawanie gatunków drzew czy w wypatrywanie rudych kit wiewiórek.
Jeżeli tworzycie z sąsiadami zgraną paczkę, możecie zorganizować osiedlowy rodzinny turniej sportowy. To do Was będzie należała decyzja, na jaką dyscyplinę sportu się zdecydujecie. Wybierzecie piłkę nożną czy siatkówkę? A może zorganizujecie turniej złożony z wielu dyscyplin sportowych, tak aby każdy mógł się wykazać? Pamiętaj – chodzi przede wszystkim o doskonałą zabawę. Nie musicie się troszczyć o nagrody. Dla dzieci największą frajdą będzie możliwość kreatywnego spędzenia czasu z rodzicami, a najlepszą nagrodą np. dyplom.
Masz talent organizatorski? Nie wahaj się! Skrzyknij sąsiadów, wybierzcie termin i choć jeden dzień słonecznego weekendu poświęćcie na wspólne rodzinne rozrywki. Nie będziesz już mieć dylematu, czy iść pobiegać, czy spędzić czas z rodziną. Przekonasz się, że ćwiczyć możecie wspólnie, a zarażanie dzieci pasją do sportu przynosi wiele satysfakcji! Kto wie, może wychowasz przyszłego sportowca, który za kilka lat z dedykacją dla Ciebie zdobędzie tytuł mistrzowski?
Zdjęcie wyróżniające: Freepik