Aktywność sportowa z naszymi pupilami wpływa pozytywnie zarówno na nasze zdrowie fizyczne, poprawę stanu psychicznego, jak i przyczynia się do polepszenia relacji rodzinnych.
Wiele się mówi o aktywności fizycznej oraz higienie psychicznej, mniej natomiast o tym, że w dbaniu o swoje całościowe zdrowie pomogą nam zwierzęta. Badania naukowe potwierdziły, że wpływ naszych braci mniejszych na kondycję psychiczną jest niebotyczny. W Polsce średnio co druga osoba ma w zaciszu domowym swojego pupila, który pomaga m.in. w:
Wśród zalet nie wymieniliśmy oczywiście pozytywnego oddziaływania na relacje nie tylko między pupilem a właścicielem, ale również między ludźmi. Temu zagadnieniu należałoby się bowiem przyjrzeć z osobna.
Według badań osoby, które pielęgnują więź ze swoim małym towarzyszem, są bardziej zdyscyplinowane (samo dbanie o zwierzę tego wymaga), potrafią zbudować trwalszy związek z drugą osobą, okazują więcej empatii, a zwykły spacer do parku czy lasu daje okazję, żeby wziąć pod ramię ukochaną osobę i porozmawiać z nią, poznać się lepiej.
Ponadto samo wspólne opiekowanie się pupilem zbliża do siebie jego właścicieli – bez względu czy mowa tu o dorosłych, dzieciach, czy o całej rodzinie. Trudno także pokłócić się o zwierzę, chyba że ktoś się bardzo postara. Można więc śmiało powiedzieć, że ich temat to wdzięczny obiekt rozmowy.
Przy tych mniejszych domownikach dzieci rozwijają podstawowe umiejętności, które będą im przydatne w przyszłości: odpowiedzialność, zaradność, empatię, rzetelność itd. Warto zaznaczyć, że większość ludzi swój pierwszy kontakt ze śmiercią ma właśnie w przypadku zwierząt, co pozwala im się oswoić z tak trudnym tematem w łagodniejszy sposób.
Jakie są aktywności fizyczne, które możemy uprawiać ze zwierzętami, a które pomogą nam zacieśnić rodzinne więzi?
Rzut dyskiem. Nie potrzeba tu niczego poza dyskiem i równą przestrzenią, na której może biegać pies. Zasada jest bardzo prosta: właściciel rzuca, a pupil próbuje dobiec na czas i chwycić dysk. Zabawa równie prosta co przyjemna.
Dość znaną i lubianą formą zabawy z pupilem jest próba odegrania roli policjanta i psa tropiącego. Całość polega na podziale na dwa zespoły – jeden chowa rzecz (lub siebie) oraz zostawia „znaki”, drugi wyrusza na polowanie. Z czasem, gdy pies nabierze wprawy, można zacząć na drodze zastawiać pułapki dezorientujące. W nagrodę za odnalezienie pies powinien otrzymać smakołyk.
Zabawa ta polega na przyjemnym zmęczeniu psa. Można więc pozwolić psu ciągnąć sanie, na których siedzi dziecko. Albo zaprzęgnąć dwa psy do ciągnięcia roweru. Aktywność ta ma pozwolić psom się „wyhasać”, dać radość z wysiłku – pod żadnym pozorem nie można przemęczyć zwierzęcia.
Jeżeli jest możliwość, aby pójść do bezpiecznego zbiornika, gdzie cała rodzina wraz z pupilem będą mogli się bawić, to już w zasadzie mamy wszystko, czego nam potrzeba. Czasem wystarczy pozwolić psu pływać, ale można także porzucać mu piłkę, zachęcać do aportowania lub popływać razem ze zwierzakiem, co dostarczy każdemu pozytywnych wrażeń.
Zdj. główne: Robin Jonathan Deutsch/unsplash.com
