Bezpieczna jazda na nartach lub desce wcale nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Zgłębić tajniki tej sztuki będą mogli niebawem chociażby młodzi mieszkańcy Małopolski. Wszystko dzięki projektowi „Jeżdżę z głową”, do którego nie po raz pierwszy przyłączają się liczne miejscowości.
„Jeżdżę z głową” to inicjatywa, której celem jest przede wszystkim przekazanie podstawowych umiejętności jazdy na nartach, snowboardzie oraz łyżwach młodym amatorom sportów zimowych. Zajęcia będą odbywać się z naciskiem na edukację w zakresie bezpiecznego korzystania ze stoków narciarskich i lodowisk. Planowane jest również rozpowszechnienie dobrych nawyków, takich jak często pomijana jazda w kasku.
Poza aspektami ściśle związanymi z bezpieczeństwem młodych Małopolan podczas zimowego szaleństwa, samorządowy projekt ma stanowić promocję aktywnego spędzania czasu oraz kultury fizycznej, stwarzając jednocześnie możliwość rozwoju sportowych zainteresowań i talentów. Inicjatorzy „Jeżdżę z głową” liczą na to, że przedsięwzięcie stanie się wizytówką Małopolski jako regionu szczególnie przyjaznego dla sportów zimowych.
W dniach od 13 lutego do dnia, w którym będzie istniała możliwość zakończenia zadania, jednak na pewno nie później niż do 11 kwietnia bieżącego roku, co najmniej 110 uczniów szkół podstawowych z Nowego Sącza będzie regularnie brać udział w wyjazdach na stok narciarski. Praktyki przybiorą formę weekendową i będą odbywać się w ramach zajęć pozalekcyjnych. W sumie młodych miłośników zimowego szaleństwa czeka 5 czterogodzinnych lekcji jazdy na nartach. Na podobne atrakcje mogą liczyć także dzieci w powiecie wadowickim – w Andrychowie, Wieprzu, Lanckoronie czy Stryszowie.
Organizatorzy zapewniają uczestnikom projektu możliwość wypożyczenia pełnego niezbędnego sprzętu narciarskiego, transport od miejsca zbiórki do miejsca realizacji projektu i z powrotem, opiekę wychowawców oraz ubezpieczenie. Dodatkowo wszystkie zajęcia będą odbywać się pod czujnym okiem doświadczonego instruktora.
Zdjęcie wyróżniające: Freepik