Aktywność fizyczna odgrywa kluczową rolę w kontekście prawidłowego rozwoju każdego dziecka. Dlatego tak ważne jest, by rodzice od najmłodszych lat zachęcali swoje pociechy do regularnego ruchu. Oto kilka wskazówek, dzięki którym sprawimy, że nasze dziecko będzie gotowe do udziału w zajęciach sportowych.
Rynek zajęć sportowych dla dzieci i młodzieży może obecnie wprawić w osłupienie nawet najbardziej wymagających klientów. Do wyboru jest mnóstwo różnorakich dyscyplin, wobec czego podjęcie decyzji o zapisaniu dziecka na tylko jedną z nich często stanowi nie lada wyzwanie. Jeszcze trudniejsze może okazać się znalezienie sportu, który przypadnie naszej pociesze do gustu. Pamiętajmy – poza wybraniem zajęć odpowiadających zainteresowaniom młodego adepta sportu najważniejsze jest właściwe przysposobienie dziecka do zażywania aktywności w zorganizowanej grupie. W jaki sposób możemy skutecznie przygotować na to małego smyka?
Wywieranie presji na dziecko, które dopiero rozpoczyna swoją przygodę z daną dyscypliną sportową, to jeden z najczęściej popełnianych przez rodziców błędów. Dorośli – zazwyczaj nieświadomie – chcą w ten sposób zrekompensować swoje niespełnione ambicje z młodych lat. Wygórowane oczekiwania wobec dziecka w większości przypadków przynoszą jednak skutek odwrotny od zamierzonego i w efekcie nasza pociecha błyskawicznie traci motywację do uczęszczania na zajęcia. Na samym początku aktywność fizyczna powinna być przede wszystkim pyszną zabawą, ewentualne sukcesy przyjdą z czasem.
Częste rozmowy z dzieckiem to uniwersalna wskazówka sprawdzająca się w wielu różnych aspektach życia i nie inaczej jest w przypadku odpowiedniego przysposobienia malucha do zajęć sportowych. Przed posłaniem dziecka na trening warto opowiedzieć mu, jak będzie on przebiegał, czego może się po nim spodziewać, jakie nowe umiejętności nabędzie. Istotne jest również wykazanie zainteresowania i zadawanie wielu pytań – nic nie zmotywuje naszej pociechy w takim stopniu, jak możliwość podzielenia się doświadczeniami z rodzicem!
Mówi się, że słowa bez czynów na niewiele się zdają, ale jeśli umiejętnie połączymy te dwie rzeczy, to właśnie pozornie puste slogany mogą mieć największą moc. Za ich pomocą rodzic ma możliwość wspierania dziecka w trudnych momentach, które w pewnym punkcie jego drogi będą musiały nastąpić. Badania naukowe potwierdzają, że maluch czujący akceptację najbliższych mu osób lepiej radzi sobie w stresujących sytuacjach. Na pozór proste słowa w postaci entuzjastycznej motywacji lub serii pochwał naprawdę pomagają i niejednokrotnie się o tym przekonamy. Jeśli nasze dziecko przeżywa więc gorsze chwile – nie tylko związane ze sportem – bądźmy dla niego wsparciem.
Aby dziecko mogło skupić się wyłącznie na zajęciach sportowych, rodzice powinni zadbać o pozostałe aspekty takie jak zapewnienie maluchowi bezpieczeństwa, a także odpowiedniego odżywiania i nawadniania. Jeśli zauważymy, że nasza pociecha ma stan podgorączkowy, jest przeziębiona lub po prostu gorzej się czuje, nie ma sensu na siłę posyłać jej na kolejny wyczerpujący trening. Przed zajęciami dokładnie sprawdźmy również, czy dziecko nie ma w buzi ciała obcego, np. gumy do żucia czy cukierka. W domu warto natomiast zadbać o to, by maluch miał dostęp do zdrowej żywności i spożywał dużo wody – pozytywnie wpłynie to zarówno na jego samopoczucie, jak i wyniki osiągane na zajęciach.
Zdj. główne: Robert Collins/unsplash.com