W czasie, gdy upały są nie do zniesienia, a ludzie z zamiłowaniem uprawiają sport, często dochodzi do przegrzań, udarów i ogólnego zachwiania gospodarki wodno-elektrolitowej. Jak się bronić przed tym groźnym przeciwnikiem, który wysysa z nas energię? Świadomie.
Nie tylko upał niekorzystnie wpływa na niedobór elektrolitów w organizmie. Wszelka aktywność, w której się pocimy, czyli gry i zabawy u dzieci, uprawianie sportu u dorosłych, czy zwykłe wypróżnianie pozbawiają nasz organizm cennych elektrolitów. Dlatego trzeba umieć kontrolować ich poziom przez regularne dostarczanie tego składnika do organizmu.
Każdy organizm jest inny, dlatego samemu trzeba umieć rozpoznać objawy niedoboru elektrolitów. Wśród najczęstszych znajduje się ogólne osłabienie, a co za tym idzie złe samopoczucie, drżenie mięśni, senność, brak energii. Poza tym mogą przytrafić się także biegunki, zawroty głowy czy nudności. W pewnym momencie organizmowi mogą zagrozić nawet omdlenia, nadciśnienie czy arytmia serca. To sprawia, że niedobór elektrolitów staje się naprawdę poważnym wrogiem.
W przypadku dzieci sytuacja jest dużo bardziej niebezpieczna, bo maluch w ferworze zabawy często zapomina o swoich potrzebach, dlatego zanim ktokolwiek się zorientuje, dziecko może mieć już znacznie nadwyrężony organizm. Z tego powodu u najmłodszych tak istotne jest regularne uzupełnianie elektrolitów.
W zależności od wieku, wagi i trybu życia zapotrzebowanie na elektrolity jest inne. Przyjmuje się, że dorosły powinien wypić do 2 litrów wody dziennie. Oczywiście te dwa litry mogą być także pod postacią soków, warzyw i owoców czy zup. Sposób ich dostarczenia organizmowi jest zasadniczo dowolny, jednak istotny dla prawidłowego funkcjonowania.
Uzupełnianie elektrolitów u dorosłego jest proste, ponieważ jest świadomy oznak zmęczenia lub braków w organizmie. Jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej, zazwyczaj wystarczy kilka łyków wody, aby organizm doszedł do siebie. Należy jednak zaznaczyć, że ignorowanie takiego stanu przez dłuższy czas może kosztować nawet życie, dlatego w obliczu upałów, z którymi się stykamy w czasie wakacji, należy być bardzo ostrożnym.
Dużo większy problem mamy z dziećmi, które nie zawsze mówią rodzicom co im dolega lub czego potrzebują. Z tego powodu dorośli powinni być szczególnie wyczuleni na wszelkie oznaki niedoboru elektrolitów.
Innym ważnym problemem w przypadku dzieci jest grymaszenie. Ta przypadłość dotykająca każdego młodego człowieka jest szczególnie uciążliwa w gorące dni, kiedy dziecko powinno dużo pić, a nie lubi wody, warzyw, owoców i wszystkiego poza McDonaldem czy słodyczami.
Jak sobie z tym problemem poradzić? To zrozumiałe, że woda czy owoce mogą nie być dla dziecka atrakcyjne. Ale co się stanie, gdy owoce zamienią się np. w owocową sałatkę, czy szaszłyki, a woda w lemoniadę? Bardzo dobrym sposobem jest dodanie do wody elektrolitów, które można znaleźć w aptekach. Sprzedaje się je pod postacią saszetek lub tabletek. Można także stworzyć domowej roboty izotonik. Wystarczy woda, sól, miód i cytryna, abyś już nigdy nie musiał kupować go w sklepie
I najważniejsze. Nieważne, w jakim jest się wieku – sen to podstawa. 8 godzin snu zregeneruje organizm i przygotuje go na nowe wyzwania.
Przeczytaj też: https://familysports.pl/mieta-naturalny-straznik-zdrowia-malych-i-duzych/
Zdjęcie główne: Anna Shvets/pexels.com
